No dobra – fakt, zacząłem traktować bloga nieco po macoszemu. Nie zaglądam, nie piszę, nawet komentarze się nie pojawiają ode mnie, a jeśli czytam to tylko przelotnie i tylko kilka blogów z tej całej długiej listy. Ale nie powiem, które to są te tak zwane moje ulubione - :P.
Jak wspomniał Max u Yomosy rzeczywiście lekko pochłonięty jestem. Tak bardzo, że w poniedziałek czasu nawet nie miałem by włączyć kompa, ale znalazłem go by Słodkiego Bliźniaka odwiedzić. Domagano się zdanie szczegółowej relacji z tej mojej wieczorno nocno wczesno porannej wizyty, ale wielu szczegółów opowiadać nie mogę. Fakt tylko, że trzy godziny snu to zdecydowanie za mało. Zwłaszcza kiedy wieczorem tym razem w garażu z sąsiadami znów spożywa się wody ogniste. Tym sposobem dziś rano myślałem, że głowa mi pęknie. Ale nie pękła na szczęście. Poza tym cisza – pozorna oczywiście. Mam wrażenie, że ktoś mnie przesadził jak kwiatka w inną doniczkę, gdzie nie ma czasu na siedzenie w domu przed bladym ekranem laptopa, gdzie nie ma czasu zatapiać się kilka godzin w lekturze książki, gdzie nawet nie ma czasu by odwiedzić dom, czy nawet Dużą. Już nawet o zaglądaniu na fellow nie wspomnę. Zresztą po cóż? Toć pod nosem mam Bliźniaka Słodkiego.
Latam więc tak z językiem na brodzie. Mam jakieś pomysły wciąż nowe, nowe teorie i czasem poglądy. Okazuje się nawet, że bywają one potwierdzane przez mentorów.
Czy wspomniałem o tym, ze kurwiki w oczach mych wyglądają super? I się z Nemsta jak to coraz więcej osób określa gwiazdeczka zrobiła, choć dobry komplement wypowiedział pod moim adresem Lex. Cytuję: „niezła dupa z ciebie, tylko brać”. Ha – podoba mi się.
I nie pozostaje mi nic innego jak tylko zgodzić się z Lex'em ;P :D
OdpowiedzUsuńA w sumie to dobrze, że życie realne tak Cię pochłonęło, bo widać żeś szczęśliwy :) i te kurwiki w oczach ;P :*
że z Ciebie niezła dupa to i ja wiem od kilku miesięcy:)
OdpowiedzUsuńZakochany Nemst ot co! i dobrze, co tam dobrze, zajebiście dobrze! :))
OdpowiedzUsuńHekate - zadowolony jestem to fakt :)
OdpowiedzUsuńYomosa - :) się poczerwieniłem :P
Marek - zaprzeczam, wcale żem nie zakochany, ale źle też nie jest :):):)
Się nie ma co czerwienić, bo Yomosa dobrze prawi :D
OdpowiedzUsuńja tam miałem pewne komentarze w zanadrzu związane z przed ostatnim zdaniem ale ich tu nie umieszczę ;d
OdpowiedzUsuńzajmuj się Bliźniakiem dzielnie ino grzecznie! :P
Nemst siebie reklamuje ? O ! :P
OdpowiedzUsuń