Jak to mój siostrzeniec określił zagłębiam się w serialowy szał nastolatek – znaczy się w kolejne odcinki „Pamiętników wampirów”. I tu widać jak młody duchem jestem, bo tylko czasami akcja owego serialu przyprawia mnie o nudności i lekko przewijam do przodu w poszukiwaniu szybszych i bardziej porywających akcji niż ckliwe westchnienia jej do niego. No gdyby się motyw westchnień jego do nego pojawił to zawsze by to ciekawiej wyglądało. Swoją drogą nie spotkałem w żadnej produkcji o podobnym charakterze postaci wampira geja. A może byłoby warto. Taki wampir który zakochuje się w swoim pogromcy – lub odwrotnie. To byłby dopiero szał nastolatek i nastolatków, zwłaszcza niektórych.
A tak poza tym. Nad ranem miałem sen. I śnił mi się człowiek pewien. I sen ów jakiś niepokój we mnie sprawił, spowodował.
W "Czystej krwi" była gejowska para wampirów. W trzecim sezonie. A Eric zdeklarował się jako biseksualista. Ale może to była tylko podpucha.
OdpowiedzUsuńNemście postawię Ci diagnozę:) dziecinniejesz :p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
Mnie ta produkcja początkowo wciągnęła po czubek najdłuższego włosa na głowie, ale po kilku tygodniach stwierdziłam, że nie lubię już mdłych cukierków:)
OdpowiedzUsuń